Jak zarejestrować domenę internetową?

Z rozmów przeprowadzonych ze znajomymi wynika, że czasem ktoś chciałby mieć własną stronę internetową (żeby zaprezentować swoje hobby czy działalność, na której sobie dorabia), ale kompletnie nie wie, jak się do tego zabrać. Oczywiście idealnie by było, gdyby było jak najtaniej. Zgodnie z ogólnie przyjętą zasadą – za darmo jest to co sobie sam zrobisz, więc jak sobie sam ściągniesz i zainstalujesz np. wordpressa to będzie za darmo. No, ale jakiś adres ta strona musi mieć – potrzebna więc będzie domena internetowa, którą trzeba kupić i strona też gdzieś musi „siedzieć” – potrzebny więc będzie także hosting. Temat jest obszerny, dlatego dziś chciałbym napisać kilka słów o tym jak zarejestrować domenę internetową.

Wierzcie lub nie, ale rejestracja domeny jest bardzo łatwa. Jeśli nie wierzycie, możecie sprawdzić i przekonać się o tym „na własnej skórze”.  Wystarczy wejść na stronę firmy rejestrującej domeny . Później wpisać w okno wyszukiwarki, która znajduje się na tej stronie, wybraną nazwę domeny i sprawdzić czy jest wolna. Jeżeli jest wolna – należy założyć konto w Panelu Klienta i zarejestrować domenę dla siebie czy swojej firmy, a następnie opłacić domenę. Płatność za domenę należy uiścić z góry, domyślnie na rok. Oczywiście można ją przedłużyć na kolejne lata.

Jeśli wybrana domena jest już zajęta, powinny zostać zaproponowane inne nazwy domen, zbliżone do tej, o którą pytałeś. Mogą to być np. domeny o innych rozszerzeniach. Proste, prawda?

Bardzo istotne jest, aby nazwa domeny była w miarę prosta, żeby nie powodowała problemów z jej zapamiętaniem, czy wpisaniem. Nie powinna być także podobna do innych nazw, żeby osoby które Cię szukają nie trafiły na inną stronę.

I jeszcze kilka słów na temat rodzajów domen. Zapewne zauważyłeś, że domeny mają różną końcówkę, czyli rozszerzenie. Nie ma jakiegoś oficjalnego ich podziału, ale zwykle rozróżnia się:

  1. domeny polskie – z końcówką .pl
  2. domeny polskie regionalne – w których przed .pl występuje nazwa miasta lub regionu,
  3. domeny polskie funkcjonalne – w których przed .pl występuje dodatkowo np. .com, .info, .net,
  4. domeny europejskie – z rozszerzeniem .eu
  5. domeny zagraniczne narodowe – z końcówką właściwą dla danego kraju np. .it, .at, .de,
  6. domeny funkcjonalne, globalne – zakończone np. .com, .net bez odniesienia do konkretnego państwa,
  7. nowe domeny globalne – których końcówka wskazuje na branżę strony np. .bike, .tech.

W niektórych tych „odmianach” domen mamy jeszcze domeny IDN, które zawierają narodowe znaki diakrytyczne np. ą, ę, ź np. gałąź.pl – z jednej strony taka pisownia lepiej oddaje w tym wypadku polskie słowo. Z drugiej strony ludzie są już przyzwyczajeni do stosowania alfabetu angielskiego w nazwach domen i zapewne szukając jej będą wpisywać galaz.pl.

Oczywiście cena za każdą z tych domen jest inna.

Kolej Sowiogórska – Srebrnogórski Odcinek Zębaty

Na rozruszanie bloga w tym roku wrzucam temat dawnej Kolei Sowiogórskiej, Srebrnogórskiego Odcinka Zębatego, nazywanego ongiś Sową. Kolej została wybudowana w pierwszych latach XX wieku. Dziś torowiska już nie ma, zostało rozebrane. Na szczęście pozostała sama trasa – jako pieszo rowerowa, poprowadzona także po wiaduktach, nasypach i wąwozach drążonych w skałach na potrzeby kolei.

Pierwotnie linia kolejowa była projektowana pod transport towarowy. Jednakże – ponieważ została poprowadzona po bardzo atrakcyjnym widokowo i turystycznie terenie Gór Sowich – szybko stała się atrakcją turystyczną. Przyjeżdżający turyści zachwycali się nie tylko krajobrazami, ale także pobliską twierdzą w Srebrnej Górze oraz samą trasą – poprowadzoną m.in. wysokimi (do 30 metrów wysokości) wiaduktami. Dziś na ścieżce dydaktycznej „Zębatej” możemy podziwiać m.in. odremontowany Wiadukt Żdanowski (na którym przygotowano ściankę do wspinaczki), a także Wiadukt Srebrnogórski, którym także można przejść, choć nie posiada on zabezpieczających barierek oraz Wiszący Wiadukt.

Warto jeszcze wspomnieć skąd w nazwie kolei słowo „zębata”. To wynik jednego z unikatowych rozwiązań technicznych, które zastosowano. Otóż, dla bezpieczeństwa na stromych odcinkach zamontowano trzecią, zębatą szynę! „Współpracowała” ona z zębatym kołem w lokomotywie umożliwiając powolne pokonanie stromych odcinków.

Niestety kolej padła ofiarą wielkiego kryzysu. Jego skutkiem była m.in. mniejsza ilość turystów. Kolej stała się nierentowna i została zamknięta już w 1931 r. i rozebrana w 1934 r. Aż szkoda, że ogromny wysiłek, z jakim była budowana poszedł na marne.

Została nam za to bardzo malownicza trasa, którą warto przejść się wybierając na jednodniową lub dłuższą wycieczkę do Srebrnej Góry. Bo choć twierdza srebrnogórska to wyjątkowy i ciekawy zabytek, to na niej atrakcje regionu (i najbliższej okolicy) się nie kończą. Ścieżka dydaktyczna „Zębata” zaczyna się tuż przy twierdzy i prowadzi w stronę Fortu Ostróg.

Przy okazji to świetna trasa dla osób szukających ciszy i spokoju na szlaku, gdyż mimo niewątpliwego uroku, nie jest tak zatłoczona jak sztampowe hity turystyczne w stylu Śnieżki czy Szrenicy 😉 A naprawdę warto.

No to jeszcze fotki na zachętę:

Wąwóz drążony na potrzeby Kolei Srebrnogórskiej
Wąwóz drążony na potrzeby Kolei Srebrnogórskiej
Wiadukt Srebrnogórski
Wiadukt Srebrnogórski – przejście
Wiadukt Żdanowski
Wiadukt Żdanowski – przejście