Kolej odkryła, że warto przywrócić stare linie kolejowe, zamknięte w latach 90. w czasie bumu na samochody, zmniejszonego zainteresowania koleją i turystyką po kraju oraz braku funduszy unijnych. Teraz, z dofinansowaniem, odnawiają zniszczone dworce kolejowe i perony i remontują, a właściwie kładą na nowo wiele linii kolejowych, tyle że po starym przebiegu. Zmieniają nasypy, podkłady, tory, sygnalizację, a więc niemal wszystko.
Jedna z takich linii ma przebiegać z Wrocławia przez Sobótkę, Świdnicę, Zagórze Śląskie do Jedliny Zdrój. Trasa bardzo piękna widokowo. Miała być otwarta z dwa lata temu (albo i dawniej), ale terminy wciąż są przesuwane. Niektórzy twierdzą, że aktualny termin jest następujący: wybierz sobie dowolny miesiąc dowolnego roku. Pytasz kolei: kiedy pojadą pociągi Odpowiedź: za 3 miesiące Powiedzenie jest o tyle prawdziwe, że właśnie gdzieś od dwóch lat terminy są ciągle przesuwane o 3 miesiące…
Jednak kiedy już ruszy, mam wrażenie, że ciężko będzie się wcisnąć do pociągu, ale będę próbował Zainteresowanie na forach jest ogromne. Porównywalne chyba do trasy do Kowar, która także ma być na nowo otwierana.
A na koniec zabytkowa już fota, bo stare szlabany kolejowe zostały wymienione na sygnalizację świetlną. A szkoda, bo wyglądały pięknie.